Jakiś czas temu zamówiłam kilka koszulek i zabrałam się do zabijania na nich białej powierzchni. Dzisiaj efekty jednego z zamówień. Użyłam farb akrylowych i jak się okazało w trakcie eksperymentów są w stanie bez uszczerbku przeżyć nawet spotkanie z pralką na trybie delikatnym ;)
Ta-dam! Asia i jej nowa koszulka.
1. Wzór 2. Przód... :)
3. ...oraz z boku
Na końcu podziękowania dla właścicielki koszulki, która wzięła udział w mini sesji i wyraziła zgodę na użycie jej wizerunku :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz