27 października 2012

Na kalendarzu październik a za oknem coś, co aspiruje do miana grudnia...Brrr.
Tym razem naprawdę nie chce mi się zbyt wiele pisać, zresztą byłoby to niepotrzebne, dodaję dzisiaj sporo małych pierdółek.

(bazgrołki znalezione w jednym z pudełek na rzeczy z którymi nie wiem co zrobić)







Przy okazji- z zeszłego tygodnia :) Mój mały powód do zadowolenia: http://szuflada.net/?p=8178

1 komentarz: