27 listopada 2012

Dzisiaj przygody Alicji.



W ubiegłym tygodniu soundtrack z Doctora Who słuchany był często, dlatego nie udało się uciec od patosu, pompatyzmu, dramatyzmu, waleczności, eksplozji, smyczków w tle i wszystkiego co lekko osmalone tygryski lubią najbardziej. Akrylki żyją. Jeszcze. 



1 komentarz:

  1. Moim zdaniem masz prawdziwy talent, a przy okazji piękne historie opowiadasz:)

    OdpowiedzUsuń