22 grudnia 2014

Świątecznie.

Komu by się chciało wiele pisać (nie mnie), komu by się chciało wiele czytać (nie wam)...
Mam malutką niespodziankę związaną ze świętami. Lisek Mikołaj pozdrawia! ;)


Okazało się, że to zadanie, które początkowo wydawało mi się niezwykle trudne a wręcz niewykonalne, jest całkiem przyjemne- choć z pewnością żmudne. Pewnie następnym  razem poświęcę więcej czasu płatkom śniegu... Jeśli oczywiście zechce mi się pozostać przy tematyce zimowej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz