14 maja 2016

Tulipan.

Powracam do kolorów. Zieleń i błękit jest wszystkim, co widzę od rana do wieczora. Wszystko wybuchnęło, wybucha lub wybuchnie spod ziemi, zupełnie jakby kości zdecydowały się na nowo oblec w ciało pod wpływem jakiegoś magicznego impulsu.

Dzisiaj ilustracja piosenki Jesci Hoop. Opowieść stara jak świat- piękna dziewczyna i mężczyzna. Miłości nie da się kupić nawet za drogocenną cebulkę tulipana, nawet za obietnicę dostatku, za obietnicę ciepłego domu i nieograniczonych możliwości. Jedna decyzja zmienia wszystko. Kto daje się skusić i zaprzecza samemu sobie, kończy zimny i martwy na dnie rzeki, staje się tylko cieniem, tylko widmem, wspomnieniem. Traci wszystko. Ale rzeka płynie w końcu dalej i nigdy nie wiadomo co przyniesie kolejny zakręt.





A na razie czerwone włosy plączą się w nurcie wody a tulipan odpływa w dal. Zieleń i błękit jest wszystkim, co trwa, od rana i wieczora.

Do rysunku użyłam wspaniałego markera w pędzelku, która wzbudza we mnie najtkliwsze uczucia. I kredek, oczywiście. Użyłam też tego utworu: Jesca Hoop- Tulip

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz