1 lipca 2013

Trucicielka.

By było mądrze, zagłębiłam się (płytko, bo płytko...) w toni cytatów. Według jednego z nich, wyłowionego i wysuszonego na brzegu, to nie miłość, niechęć czy gniew, lecz właśnie zazdrość jest uczuciem, które najsilniej współpracuje z wyobraźnią. To ono porywa człowieka w najmroczniejsze zakątki gorzkich wizji lub zatruwa krew obrazem czegoś, co nie należy do nas.

Osobiście postawiłabym na podium także słodką, kochaną paranoję. Ale, hmmm, zazdrość chyba by tego nie zniosła? Zresztą paranoja wywęszyłaby przecież spisek i sama zrezygnowała.


Dziwnie się malowało ten obraz. Na ostatku. Ale chyba budził też najwięcej wątpliwości, prawie do końca.

I piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=03nr-tZkKf8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz